W ostatnią niedzielę (1 Niedzielę Przedpościa) na Liturgii tradycyjnej kapłani odczytywali przypowieść o robotnikach w winnicy z Ewangelii św. Mateusza. Jako że czytania mszalne zostały przez Kościół ustalone w ten sposób, aby ich przyporządkowanie spójne było z wymową danego czasu liturgicznego, także i w tym przypadku wyżej wspomniany fragment został wybrany nieprzypadkowo. Przypowieść opowiada o tym, jak gospodarz z rana najął do swojej winnicy robotników, którym obiecał zapłacić po jednym denarze za cały dzień pracy. Następnie o godzinie trzeciej najął kolejnych robotników, którzy pracowali w jego winnicy przez mniejszą część dnia, niż ci pierwsi. Kolejnych robotników zatrudnił o godzinie szóstej, dziewiątej i jedenastej. Na koniec dnia gospodarz wynagrodził wszystkich, płacąc każdemu po denarze mimo, że czas ich pracy różnił się. Z tego powodu ci, którzy pracowali dłużej poczęli szemrać przeciwko gospodarzowi, bo liczyli, że otrzymają wyższą zapłatę. Gospodarz odrzekł na to, że
Blog poświęcony tematyce Tradycji katolickiej, jej historii, duchowości, polityce, sprawom społecznym, ciekawostkom i nie tylko.